Witam od 10miesiecy jestem z mezem w niemczech mamy mieszkanie problem polega na tym ze maz nie chce isc do normalnej pracy pracuje ofszem dwie godz dziennie pomoc na stadninie i chodzi do szkoly kozystamy z job center przyjechalismy tu z zamiarem pracy a nie siedziedz na panstwowym wikcie ile razy mowie mu zeby poszulal normalnej pracy w tedy wybucha krzyczy ze ja tylko praca praca tlumaczy mi ze jak pujdzie do pracy to nie wiele zarobi tyle samo bedziemy mieli co job center to po co mu praca ja bym poszla do pracy tylko ze jestem po zawale czekam na termin operacji wczepienie bajpasow nie moge narazie pracowac myslalam juz zeby wracac do polski bo po co mam tu siedziec i biedowac jak moge to samo robic w polsce ale on mi w tedy tlumaczy ze trzeba poczekac na operacjie bo tu jest dobra opieka ale w polsce tez sa lekarze prosze poradzcie co mam robic on calymi dniami tylko je i spi ja tego nerwowo nie wytrzymam mam dosc takiego zycia
2013-07-03 00:00:00
porada