Witam. W listopadzie 2012 roku moja ciocia, która pracowała nielegalnie w Niemczech jako opiekunka zaginęła. Ok. 20 listopada wyszła z domu. Dnia 22 listopada jej ciało znaleziono w Renie. Cała sytuacja zdarzyła się w miejscowościach Spay i Boppard.
Sprawa jest dość skomplikowana, mimo, że minęło już pół roku od tego wydarzenia wciąż nie wiemy co dokładnie się stało, dlatego chciałabym zapytać się, czy w tamtej okolicy coś się o tym mówiło, czy ktoś słyszał w ogóle o czymś? Bardzo zależy mi na jakimkolwiek odzewie.
2013-06-07 00:00:00
Śmierć Polki w Boppard